Pogoda tylko zbyt świątecznie nie nastraja więc nadrabiamy jak możemy przyozdabiając kąty.
Robótkowo dzieje się nieco mniej z braku czasu. Wydziergałam gwiazdkowe podkładki. Pozostałe wytworki nadal rozgrzebane choć mały elfik Maćko pomaga jak może :)
Pozdrawiam ciepło
A ja ubrałam choinki, dom przystroiłam, listę zakupowa zrobiłam i po uczynieniu zakupów, będę leżeć i pachnieć... ;) Trzymam się swojego postanowienia i święta będą "kupne" :)))
OdpowiedzUsuńNo to już prawie gotowaś na Święta. Poleżeć i popachnieć też kiedyś w końcu trzeba ;)
OdpowiedzUsuńSo many lovely thing´s...love the stars!
OdpowiedzUsuńHave a happy weekend, take care!
Titti
Thank you, I am glad you like it ! Hugs :)
OdpowiedzUsuń